Kremy z filtrem stanowią absolutny must-have pielęgnacji. Nie każdy zdaje sobie jednak sprawę z tego, że nałożenie tylko jednej warstwy w ciągu dnia nie wystarczy, aby zapewnić skórze dobrą ochronę.
Codzienne stosowanie kremów z filtrem SPF wydaje się oczywistością, o której raczej nikomu nie trzeba przypominać. Solidna, dokładnie rozprowadzona na skórze warstwa produktu pozwala zabezpieczyć się przed skutkami intensywnego promieniowania słonecznego.
Aplikacja kremu z filtrem wymaga przede wszystkim regularności. Nałożenie go raz dziennie to za mało, aby odpowiednio zadbać o kondycję swojej skóry. Jak rekomendują specjaliści, warstwę tego typu kosmetyku powinno się często uzupełniać. Każde kolejne nałożenie daje coraz lepszą ochronę UV zgodną z wartością zapisaną na opakowaniu.
Ponowna aplikacja kremu z ochroną SPF w ciągu dnia jest polecane nie bez powodu. Częstotliwość, o której mowa, to nawet co 2 godziny.
Posmarowanie się kremem z filtrem tylko rano stanowi niewystarczający zabieg głównie z tego względu, że w ciągu dnia naprawę wiele się dzieje. Zastanów się, ile czynności wykonujesz i jak wpływa to na trwałość warstwy ochronnej na twojej skórze. Krótko po pierwszym nałożeniu kremu sprawdza się on doskonale, jednak później zaczynają się komplikacje.
Przede wszystkim w trakcie dnia wiele razy dotykasz swojej skóry, pocierasz ją i drapiesz. Ponadto w upalne dni ludzie się pocą. Produkt można zetrzeć z twarzy również podczas zakładania i ściągania ubrań. Do elementów, które wpływają na stan filtra SPF, doszła też od niedawna noszona na twarzy maseczka ochronna. To zaledwie kilka czynników sprawiających, że jedna warstwa kremu z filtrem zaaplikowana rano nie jest wystarczająca na cały dzień.
Wielokrotne nakładanie specyfiku zaleca się również z tego powodu, że podczas pojedynczej aplikacji nie udaje się idealne pokryć każdego centymetra skóry. Przeszkodę stanowią jej nierówności, a także pośpiech, który często towarzyszy porannym zabiegom pielęgnacyjnym.
Szczególną okolicznością związaną ze wzmożonym stosowaniem filtra SPF są oczywiście wakacje. Dużo czasu spędzonego w mocnym słońcu, wilgoć czy kontakt z wodą powodują, że kremu z filtrem trzeba używać możliwie jak najczęściej.
Na rynku występuje bardzo dużo produktów z filtrem SPF, takich jak olejki, kremy BB czy pudry. Jednak najlepiej postawić na standardowe rozwiązanie, czyli krem, między innymi dlatego że daje najwyższą ochronę. Produkty kryjące mogą być problematyczne, jeśli chodzi nakładanie ich kolejnych warstw w ciągu dnia. Natomiast krem SPF można aplikować nawet na pomalowaną twarz.
Bardzo ważne jest jednak, aby nie wsmarowywać wówczas produktu, a rozprowadzić go delikatnie poprzez wklepywanie. W alternatywnej wersji, która również świetnie ochroni skórę przed promieniami UV, nakłada się podkład lub sypki puder w ramach uzupełnienia kremu, którym rano potraktowało się twarz.
Pamiętaj, że reaplikacja filtra SPF to nie przymus. Wiele zależy od tego, jaki tryb życia prowadzisz (na przykład: praca zdalna, niezbyt częste wyjścia z domu) oraz od klimatu miejsca, które zamieszkujesz i panującej pory roku. Kosmetyki i częstotliwość ich stosowania powinna być również dopasowana do typu cery.
Przeczytaj też: https://bellaplace.pl/uroda/peeling-dlaczego-warto-regularnie-go-stosowac/
Zdjęcie główne: Sora Shimazaki/pexels.com