Co zrobić, by ubrania w szafie miały delikatny i zarazem przyjemny zapach? Jest wiele sposobów, także naturalnych, które nadadzą naszym rzeczom przyjemną woń – poznaj je!
Nieprzyjemny zapach w szafie? To dość powszechny problem, a powodów takiego stanu rzeczy może być wiele. A to powiesiliśmy w niej coś przepoconego, a to coś niezbyt wysuszonego czy świeżego. Taka kumulacja zapachów nie jest zbyt przyjemna. Dlatego warto temu zaradzić, szczególnie, że jest mnóstwo sposobów na pachnącą szafę – i to naturalnych!
Aromat kawy jest dość przyjemny i takie zdanie mają nie tylko miłośnicy tego pobudzającego napoju. Warto więc nadać tę woń naszym ubraniom. Wystarczy wsypać do niewielkiego naczynia czy słoiczka dwie–trzy łyżki świeżo zmielonej kawy i zostawić w zamkniętej szafie. Już następnego dnia nasze ubrania nabiorą „kawowego” zapachu. Trzeba pamiętać jednak, że tak pozostawiona kawa z czasem wietrzeje, dlatego należy ją regularnie wymieniać.
W sklepach czy drogeriach znajdziemy mnóstwo saszetek z suszoną lawendą. Możemy je jednak zrobić też samodzielnie. Wystarczy włożyć trochę suszonej rośliny do lnianych woreczków i umieścić w szafie. Możemy też wiązkę z gałązek przyczepić bezpośrednio do wieszaka. Warto podkreślić, że oprócz dodania pięknego zapachu odstraszymy także mole.
Cytrusowa woń jest bardzo przyjemna i orzeźwiająca. Jeśli chcemy, by nasze ubrania pachniały pomarańczami, cytryną czy grejpfrutem, to możemy suszone plastry owoców powiesić lub położyć w naszej szafie. Można też dodać do nich goździki lub posypać cynamonem, taka mieszanka zapachów będzie jeszcze bardziej intensywna i przyjemna.
Z pewnością większość z nas ma w kuchni duży wybór herbat. Mało kto jednak wie, że one także świetnie nadają się jako naturalne zawieszki zapachowe do szaf. Liściastą można pokruszyć i włożyć do lnianego woreczka, a następnie powiesić na wieszaku.
Warto też dodać do woreczka trochę ulubionego olejku zapachowego, by stworzyć unikalną i przyjemną woń. Jeśli mamy herbatę w woreczkach, warto je delikatnie naciąć z góry, by aromat się lepiej ulatniał, i je powiesić bądź położyć.
W wakacje w ogrodach czy na łąkach znajdziemy mnóstwo pięknie pachnących kwiatów. Warto je zasuszyć i później włożyć do lnianych woreczków, które umieścimy w szafie. Można też stworzyć własne mieszanki zapachowe, które będą pasowały do naszych upodobań. Kwiaty można też zastąpić ziołami, np. tymiankiem czy miętą.
Na rynku kosmetycznym mamy całą moc różnych olejków. Różany, migdałowy, kokosowy – bardziej czy mniej słodki. Każdy może więc znaleźć taki, którego zapach mu odpowiada. Olejkiem możemy skropić bezpośrednio drzwi naszej szafy lub kawałek materiału, który w niej umieścimy. Jeśli lubimy bardzo intensywną woń, możemy też delikatnie skropić niektóre ubrania, należy jednak pamiętać, by zrobić to w niewidocznych miejscach – olejki mogą powodować trudne do usunięcia plamy.
Zdj. główne: Zoe van Poetsprins.nl/unsplash.com