Marka Mango zdecydowała się podpisać Kartę Przemysłu Modowego na Rzecz Klimatu. To ważny i duży krok w całej branży fashion.
W ubiegłym roku podczas światowego szczytu G7 150 marek, w tym takie jak: Burberry, Calvin Klein, Chanel, Prada czy Tommy Hilfiger podpisały “pakt mody”. Umowa ta miała na celu zmniejszyć emisję dwutlenku węgla, zachęcić do rezygnacji z naturalnych futer, plastiku itp. Wszystko po to, by zadbać o ekologię i ratować przyrodę. Podobnym projektem jest wspierana przez Ramową Konwencję Narodów Zjednoczonych w Sprawie Zmian Klimatu Karta Przemysłu Modowego na Rzecz Klimatu. Firmy, które zdecydują się ją podpisać, obiecują wziąć udział w misji edukowania ekologicznego oraz zobowiązują się do osiągnięcia zerowej emisji netto do 2050 roku.
Do akcji przyłącza się także Mango. Marka już teraz jest członkiem Fashion Pact. W związku z tym firma przeprowadza dokładną analizę swojego śladu węglowego. Dzięki wynikom tych badań ma zamiar w przyszłym roku wprowadzić właściwy plan redukcji emisji zanieczyszczeń. Poza tym zmniejszone ma zostać zużycie plastiku. W planach jest również wprowadzenie do 2025 roku bawełny pochodzenia zrównoważonego do produkowania odzieży przez Mango.