Stare i zużyte ubrania często lądują w koszu. Podobnie jest z przedmiotami, które wydają nam się bezużyteczne. Zamiast jednak od razu pozbyć się rzeczy, można tchnąć w nie nowe życie i nieco odświeżyć. Jak to zrobić? Podpowiadamy.
Wiele osób wychodzi z założenia, że skoro coś jest już stare, zużyte, znoszone, to znaczy, że zakończyło swój żywot i lepiej zainwestować w coś nowego. Zamiast reperować, można dziś tanio kupić, co tylko chcemy – czy to ciuch, czy jakiś przedmiot np. robot kuchenny. Ale czy zastanawialiśmy się nad tym, że robimy z naszej planety wielkie wysypisko śmieci? Może warto oddać coś do naprawy lub spróbować naprawić samemu, zanim zdecydujemy się daną rzecz wyrzucić. To zdecydowanie lepsza opcja.
Recykling wciąż jest w modzie, a eko odpowiedzialność dziś nabiera jeszcze większego znaczenia. By przysłużyć się naszej planecie, możemy wykroczyć znacznie dalej niż poza standardowe segregowanie śmieci. Jak? Właśnie poprzez naprawę rzeczy, a nie od razu ich wyrzucanie.
Za naprawą rzeczy oprócz względów ekologicznych, przemawiają też te emocjonalne – to nasze przywiązanie do ulubionego ubrania czy przedmiotu, niekoniecznie ze względu na jego wartość materialną. Na przykład w Japonii proces naprawiania przedmiotów został podniesiony do rangi sztuki, nazywanej kintsugi (jest to technika i zarazem sztuka naprawy potłuczonych wyrobów ceramicznych).
Stare przedmioty możemy wykorzystać do innych celów, więc zanim uznamy, że są nam niepotrzebne, dobrze się zastanówmy, czy któreś z nich nadaje się do ponownego wykorzystania. Z użytych przedmiotów możemy zrobić własnoręcznie wykonane ozdoby, które będą oryginalne i wyjątkowe. Popularnym surowcem dekoracyjnym jest szklana butelka. Gdy zapragniemy zmienić ją w niebanalny wazon, najpierw musimy usunąć ewentualną etykietę, najprościej przez wcześniejsze jej namoczenie. Wszystko zależy od naszej wyobraźni, jak ją przyozdobimy. Ciekawym pomysłem są barwne pióra dekoracyjne. Można ułożyć z nich kompozycję i wstawić do środka butelki, jak i przy użyciu pistoletu klejowego, przyklejać pojedyncze piórka obok siebie. Gdy piórka pokryją całą powierzchnię butelki, możemy ją napełnić wodą i włożyć tam kwiat – i mamy piękny wazon.
Interesująco sprawdzą się też skrzynki po owocach, które pewnie wiele osób od razu wyrzuca, by nie zagracały kuchni. A z takiej pustej drewnianej skrzynki można stworzyć prawdziwe arcydzieło. Do tego zadania potrzebny będzie nam papier ścierny, którym wygładzimy boki skrzynki. Następnie możemy pomalować listwy farbą akrylową w wybranym kolorze. Po udekorowaniu skrzynki wypełniamy jej wnętrze folią, na którą wysypujemy ziemię. Na koniec sama przyjemność, czyli sadzenie kwiatków.
Pamiętaj, by tworzyć recyklingowe dekoracje, które upiększą Twoje cztery kąty, wystarczy chwycić za nieużywane już przedmioty, przybory plastyczne i zacząć tworzyć coś nowego! Liczy się pomysł.
Jeśli nie chcemy pozbyć się swetra, bo to właśnie w tym fasonie czujemy się komfortowo i dobrze, ale np. przez nieuwagę rozerwałyśmy rękaw i powstała dziura, to warto to naprawić. Gdy jest na tyle duża, że sami jej nie zacerujemy, warto skorzystać z cerowania artystycznego. Trzeba delikatnie wyciągnąć nić z ubrania i odtworzyć splot. Niestety to bardzo żmudna praca, więc jeśli sami nie podołamy, to ta usługa u krawcowej może nas trochę kosztować. Aczkolwiek do łask wracają łaty, więc może warto je naszyć w uszkodzonym miejscu?
Ubraniom możemy nadać też drugie życie poprzez drobne cięcia lub łączenia. O co chodzi? Np. ze starej zużytej bluzy jeansowej możemy zrobić modną kamizelkę, poprzez obcięcie rękawów. Jeans jest popularnym i plastycznym materiałem. Z kieszeni dżinsowych spodni i przy użyciu kilku koralików możemy uszyć ciekawą torebkę. Zaś z dwóch, starych i różnokolorowych bluzek możemy zrobić ciekawie wyglądający szal.
Dając drugie życie przedmiotom i ubraniom nie tylko dbamy o środowisko, ale tworzymy rzeczy, jakich na próżno szukać w sklepach. A przecież tak wiele osób narzeka, że wszędzie widzi takie same produkty z sieciówek, więc warto postarać się o coś bardziej oryginalnego.