Marka Monki rozpoczęła produkcję ubrań przy użyciu technologii Green Machine. To pierwsza maszyna, która jest wstanie całkowicie rozdzielać i poddawać recyklingowi mieszaninę bawełny oraz poliestru.
Większość ubrań, jakie dziś nosimy, jest wykonana z mieszaniny różnych włókien, a najczęściej spotykamy mieszaninę bawełny z poliestrem. Green Machine używa metody hydrotermicznej do rozdzielania tych mieszanin – wykorzystując w obiegu zamkniętym wyłącznie wodę, ciepło i ulegające biodegradacji ekologiczne środki chemiczne.
Marka Monki stworzyła swoją pierwszą kolekcję przy użyciu technologii zwanej Green Machine. Dostępny wyłącznie w sklepie internetowym, szary dres ma wyhaftowane na kapturze i spodniach przesłanie: szanuj swoją matkę (naturę). Choć w tej chwili produkcja odbywa się na małą skalę, marka planuje wdrożenie tego procesu na większą skalę jesienią 2021 r.
Jako marka modowa musimy stanąć na wysokości zadania, by zamknąć pętlę. Marka Monki zamierza wkroczyć w tak ważną dla klimatu dekadę ze szczególną uważnością. Jesteśmy w stanie maksymalnie wydłużyć okres noszenia naszych produktów i zmniejszyć wykorzystanie źródeł pierwotnych, a to ważny krok we właściwym kierunku – mówi Jenny Fagerlin, dyrektor ds. zrównoważonego zarządzania marki Monki.
Green Machine to efekt współpracy badawczej między organizacją non-profit, H&M Foundation, HKRITA (Hong Kong Research Institute of Textile and Apparel, Hongkoński Instytut Badawczy Tekstyliów i Odzieży) a jednym z kluczowych dostawców marki Monki. Monki to pierwsza marka, która ma możliwość wykorzystania tej technologii i oferowania jej klientom. Szwedzki brand angażuje się w działania na rzecz lepszego wykorzystania materiałów we wszystkich produktach, w ramach wyższego celu: stać się marką modową o całkowicie zamkniętym obiegu.