Jak wyszukiwać perełki w second-handach?

Jak wyszukiwać perełki w second-handach?
Potrzebujesz ok. 3 min. aby przeczytać ten wpis

Second-handy cieszą się obecnie dużą popularnością. Jak jednak znaleźć wśród wszystkich ciuchów prawdziwe perełki? Okazuje się, że są na to sposoby!

Second-handy, popularnie nazywane w Polsce ciucholandami oraz lumpeksami, obecnie stały się dość modne. Odzież z drugiej ręki to nie tylko doskonały sposób na dbanie o środowisko i zaoszczędzenie pieniędzy, ale także szansa na to, by znaleźć prawdziwe perełki modowe, których na próżno szukać w popularnych sieciówkach.

Wybieraj mniejsze second-handy

Przyjęło się, że większość woli buszować po dużych sklepach z odzieżą używaną. Wydaje się, iż skoro jest tam znacznie więcej towaru, to łatwiej upolować coś naprawdę wyjątkowego.

Jednak prawdziwi „mistrzowie lumpeksów” zgodnie twierdzą, że wcale tak nie jest. Takie popularne, duże ciucholandy są oblegane przez tłumy ludzi, przez co towar jest też znacznie bardziej przebrany. Poza tym trudno jest wyłowić naprawdę fajny ciuch w ścisku innych klientów. Takie zakupy są więc także często frustrujące i łatwo stracić na nie ochotę. Znacznie lepiej jest odwiedzać te malutkie sklepy, które często mieszczą się na osiedlach. Tam łatwiej jest przejrzeć cały towar bez pośpiechu. 

Sprawdzaj, kiedy jest dostawa

Jeśli szukamy czegoś naprawdę wyjątkowego i zależy nam na jak największym wyborze ubrań, to koniecznie trzeba sprawdzić, kiedy w danym second-handzie była dostawa. W tym dniu ceny są najwyższe, ale i szansa na znalezienie prawdziwych modowych unikatów (i to często znanych marek) znacznie wyższa. 

Musisz uzbroić się w cierpliwość

Lumpeksy nie są raczej sklepami, do których wchodzi się „na chwilę”. Na szukanie fajnych ubrań w tych miejscach bez wątpienia należy poświęcić nieco więcej czasu. Chodzi o to, by spośród tysięcy różnych modeli i fasonów odzieży znaleźć te najlepsze dla nas. W tym celu bez wątpienia trzeba uzbroić się w cierpliwość i wieszak po wieszaku przeglądać poszczególne ubrania, by nic nie przeoczyć. 

Zaglądaj na wieszaki z rzeczami „odwieszonymi”

Przy przymierzalniach zawsze znajduje się wieszak, gdzie klienci odkładają rzeczy, które okazały się być za małe, za duże bądź nie w ich stylu czy guście. Ekspedientki często nie mają czasu na bieżąco rozwieszać tych ubrań, a to właśnie tam często można upolować naprawdę coś ciekawego. Dlatego warto przeglądać odwieszone rzeczy, bo z jakiegoś powodu przecież zainteresowały też innych.

Nie sugeruj się rozmiarem na metce

Jak wiadomo, rozmiar rozmiarowi nie jest równy. A w second-handach mamy moc różnych marek, gdzie każda ma swoją rozmiarówkę. Dlatego warto patrzeć na wymiary danej koszuli czy spodni, ewentualnie w razie wątpliwości je przymierzyć.

Czasem wystarczą drobne krawieckie przeróbki, by dany ciuch dopasować do naszej sylwetki i cieszyć się rewelacyjną sukienką, bluzką czy spodniami. Dlatego, jeśli coś da się przerobić, to warto rozważyć taką opcję. Czasem także niewielka wada jest możliwa do naprawienia. Wystarczy coś zaszyć, naszyć czy podszyć, by cieszyć się ubraniem, jakiego próżno szukać w innych sklepach!

Zdj. główne: Aviv Rachmadian/unsplash.com

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*