Od bloga do sklepu z kosmetykami – historia marki Anwen

Eko marki
Od bloga do sklepu z kosmetykami – historia marki Anwen
Potrzebujesz ok. 4 min. aby przeczytać ten wpis

Fanki włosingu z pewnością dobrze znają markę Anwen. Te, które nie interesują się wieloetapową pielęgnacją włosów, być może natknęły się na nią w drogerii. Historia Anwen jest świetnym przykładem na to, jak zaczynając od małego bloga, można odnieść sukces na ogólnopolską skalę.

Zaczęło się od włosomaniactwa

Historia marki Anwen rozpoczyna się w 2009 r., kiedy to Anna Kołomycew założyła bloga Anwen, w którym opisywała swoją pielęgnację włosów i doradzała innym, jak prawidłowo o nie dbać. Blogerka znalazła dla swojego bloga idealną niszę. W 2009 r. o zrównoważonej pielęgnacji PEH mało kto słyszał, a szczytem dbałości o włosy było spryskanie ich sprayem termoochronnym przed prostowaniem.

O terminie włosing jeszcze nikt nie słyszał. Mówiło się raczej o włosomaniactwie. Internautki powoli wkraczały w jego świat, a Anna Kołomycew była ich przewodnikiem. Zaczynało się od eksperymentów: suplementy diety, olej kuchenny na włosy, odżywki… O dobrych produktach przeznaczonych do domowej pielęgnacji włosów nikt jeszcze wtedy nie słyszał. Trzeba było kombinować na własną rękę, często z tego, co było pod ręką.

Od wiedzy do produktu

Blog Anny Kołomycew szybko stał się najpopularniejszym blogiem o pielęgnacji włosów. Zgromadził wokół siebie dość dużą i zgraną społeczność. Internautki ufały poleceniom Anny i dzieliły się w komentarzach swoimi doświadczeniami.

Przełom nastąpił w 2021 r., kiedy to jedna z firm kosmetycznych zaproponowała Annie współpracę. Producenci byli zainteresowani stworzeniem linii produktów sygnowanych przez Anwen. Finalnie do współpracy nie doszło, jednak pomysł stworzenia własnych kosmetyków zaczął kiełkować w głowie blogerki. Nadal jednak starała skupiać się na rozwijaniu bloga, który bił rekordy popularności i gromadził wokół siebie coraz większą społeczność włosomaniaczek.

Własna marka i kosmetyki Anwen

W 2015 r. Anna Kołomycew zaczęła prężnie pracować nad marką własnych kosmetyków, które będą odpowiadały potrzebom wszystkich włosomaniaczek. Do współpracy zaprosiła biotechnolożkę Katarzynę Sawicz.

Kosmetykom miała przyświecać idea doboru odpowiedniej pielęgnacji, uzależnionej od porowatości, czyli odchylenia łusek włosów. Decyduje to o tym, w jaki sposób substancje aktywne wpływają na wnętrze włosa. Wybór kosmetyków przeznaczonych do odpowiedniej porowatości może sprawiać kłopot, dlatego Kołomycew stworzyła kosmetyki dla konkretnych porowatości: niskiej, średniej i wysokiej. Marka Anwen powstawała w tajemnicy przed czytelniczkami bloga, a właścicielka poświęciła jej ogromne pokłady czasu i energii. Każdy produkt musiał być dopracowany i zadowolić nawet najwybredniejszego włosomaniaka.

Sukces marki

Pierwsze produkty marki Anwen zostały wypuszczone na rynek w 2017 r. Szybko odniosła sukces wśród czytelników bloga, jednak Kołomycew chciała dotrzeć do szerszego grona odbiorców.

Kluczem okazał się wyjazd na targi urodowe. Nowa marka wzbudzała zainteresowanie i do stoiska szybko zaczęła ustawiać się kolejka potencjalnych konsumentów. Szybko zainteresowały się nią również drogerie stacjonarne. Produkty marki Anwen znaleźć można m.in. w Rossmanie i Hebe. W kolejnych latach planowane jest wprowadzenie kosmetyków na rynek zagraniczny.

Produkty marki Anwen nie są przeznaczone wyłącznie dla wprawionych włosomaniaków. Dzięki czytelnym opisom, świetnie sprawdzą się u osób, które dopiero zaczynają swoją przygodę ze świadomą pielęgnacją włosów.

Zdj. główne: Gabrielle Henderson/unsplash.com

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*