Mydło – produkt, po który sięgamy każdego dnia. Oczyszcza i pielęgnuje. Ma też wiele innych właściwości. Jakie mydło wybrać – to z drogerii czy naturalne?
Wśród podstawowych produktów kosmetycznych, po które sięgamy każdego dnia, znajduje się niewątpliwie mydło. Obecnie mamy ogromny wybór tych produktów – w kostce, w płynie lub w piance, więc każdy może wybrać najlepszą konsystencję dla siebie. Mydła dostępne w drogeriach są często syntetyczne, z kolei mydła naturalne znajdziemy w sklepach z naturalnymi kosmetykami lub w zielarniach. Które mydła są lepsze i czym się od siebie różnią?
Warto wiedzieć skąd się wzięło mydło. Jedna z legend mówi, iż wynaleźli je starożytni Rzymianie podczas palenia zwierząt. Deszcz miał zmyć wytopiony tłuszcz do rzeki Tyber, a kobiety, które akurat prały w niej odzież zauważyły, że czyści się ją znacznie łatwiej. Czy tak było naprawdę? Nie wiadomo. Pewne jest jednak, że setki lat temu mydło służyło do prania, a nie jak dziś – mycia ciała. Szacuje się, że zaczęto ich używać do mycia ciała dopiero pod koniec XIX wieku.
Mydła syntetyczne, które znajdziemy w drogeriach, są dużo tańsze niż te naturalne. Można je kupić już za kilka złotych, a ich wybór jest ogromny. Mają też bardzo długi okres przydatności. Często są mocno perfumowane.
Niestety większość drogeryjnych mydeł zrobionych jest ze słabej jakości składników i zawiera dużo chemii – głównie konserwantów w postaci parabenów czy silikonów. Przez to często mogą uczulać, wysuszać i podrażniać. Nie są więc najlepszą opcją, szczególnie jeśli chcemy myć nimi twarz, gdzie skóra jest szczególnie wrażliwa i wymaga specjalistycznej pielęgnacji.
Coraz więcej osób sięga po mydła naturalne. I słusznie. Powstają na bazie samych naturalnych składników, zazwyczaj wyrabia się je ręcznie, korzystając z tradycyjnych metod. Nie ma co się dziwić, że są droższe i szybciej się psują.
Naturalne mydło jest bezpieczne i zdrowe dla skóry. Mogą go używać alergicy i osoby z cerą skłonną do podrażnień i zaczerwienień. Pomaga także w walce z trądzikiem. Zazwyczaj jest bezzapachowe bądź ma bardzo delikatną woń. Sztuczne substancje zapachowe spotykane w mydłach syntetycznych często uczulają.
W składzie naturalnych mydeł znajdziemy przede wszystkim produkty pochodzenia roślinnego (masło shea, olej kokosowy, olej arganowy, oliwę z oliwek itp.), dzięki którym produkt nabiera dodatkowych właściwości, np. nawilżających. Takie mydła mogą też mieć piękny kolor dzięki dodaniu do nich, np. kurkumy, glinki, cynamonu czy czerwonej papryki. Z kolei te zawierające w środku mak, kawę czy wiórki kokosowe mają również właściwości peelingujące.
Naturalne mydło można zrobić samodzielnie. Wystarczy dobry przepis, trochę czasu i odrobina chęci. Wówczas będziemy mieć pewność, że produkt jest dostosowany do naszych potrzeb i nie zawiera chemicznych dodatków. Do przygotowania produktu będą potrzebne:
Mydło ścieramy na grubych oczkach i wkładamy do miski. Dodajemy do zagotowanej w rondelku 1/4 szklanki wody i mieszamy. Wlewamy oliwę z oliwek. Mniejszy rondelek wkładamy do większego (do którego wlewamy wodę) i w ten sposób gotujemy przez chwilę. Ciągle mieszamy aż do momentu, gdy powstanie jednolita papka. Wlewamy ją do foremek (warto brzegi natrzeć oliwą, by potem mydło dobrze odstało). Jeśli chcemy, by nasze mydełka miały atrakcyjny wygląd, możemy ozdobić je, np. ziarnami kawy, płatkami migdałów, pokruszonymi płatkami róży czy skórką pomarańczy. Całość wstawiamy na kilka godzin do zamrażalnika, aż stwardnieje.